Miesiąc temu miałem okazję u trenera toszeckiego zespołu piłkarskiego wziąć udział w tzw. Beep-Test.
Beep Test jest wielostopniowym testem wahadłowym.
Na boisku orlika były zaznaczone dwa punkty oddalone od siebie o 20m. Z sprzętu nagłośnieniowego jest odtwarzany program w którym z coraz większą częstotliwością jest słyszany sygnał na który trzeba zdążyć dobiegając do punktu. Zaczyna się od szybszego marszu, poprzez trucht, kończąc na dynamicznych sprintach, aż wypluje się płuca.
Wyniki były porównywane z zawodnikami toszeckiego klubu piłkarskiego. Trener pochwalił mnie za bardzo dobry wynik który jest na poziomie zawodników piłkarskich.
Biegłem z założonym pulsometrem, więc na wykresie jest widoczny mój puls w czasie.
Poniżej wykres: